25 maja 2013

[0487] Mój termin ważności się kończy, a ja umieram.

W sumie to nie wiem czemu taki tytuł. Ostatnimi czasy nie idzie mi nic. Zaczynając od życia, rodziny, przez miłość i szkołę, a kończąc na robieniu szablonów. Mam doła, który się utrzymuje i jak na złość nie chce przejść. Siedzę teraz przed komputerem i nie wiem czy mam się cieszyć czy beczeć, choć w mojej zaistniałej sytuacji chyba płacz będzie najbardziej odpowiedni. A zresztą... nie użalam się już, tylko pokażę trzy szablony wolne, które jakimś cudem udało mi się zrobić. Nie przeciągam.

Szablony wolne:

#1
CSS był inny, ale mądra ja nie pobrałam sobie wcześniej szablonu, a potem załadowałam na niego inny. No i efekt, który był wcześniej przepadł. Ale z grafiką jest chyba okej.
#2
Ten jest chyba najgorszy ze wszystkich. I taki zielony! Nie wyszło mi wtopienie nagłówka w tło, ale nie jest to chyba bardzo widoczne.
#3
Zdecydowanie mój faworyt. Lubię robić szablony z Barbarą, ponieważ ma ona świetne sesje. No i ten granatowy! Uwielbiam ten kolor. A! Bawiłam się CSS'em i wyszła mi taka fajna ramka, ale jeśli kolumna boczna będzie dłuższa niż ta w poście, efekt się zepsuje.

Jest to moja ostatnia notka na Wyimaginowanych, no chyba, że jakimś cudem przejdę staż, czego bym się nie spodziewała, bo szablonami nie powaliłam. Mogłam postarać się bardziej, ale mój zapał wygasł, wpadłam w dołek i wszystko się zmieniło. A ja wiem, że stać mnie na więcej. No nic... kończę już te bazgroły i spadam.
Dziękuję December za wpuszczenie mnie przed siebie i gratuluję pomyślnego przejścia stażu. ;*
Papatki blogowicze! :)

23 komentarze:

  1. Mam nadzieję że tu zostaniesz !
    Może nie są to twoje najlepsze szablony ale i tak są jak dla mnie cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne szablony :d Oby tak dalej, bardzo mi sie spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatni szablon jest cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ nie ma za co, powinnyśmy sobie przecież nawzajem pomagać :)
    I, stwierdzam, że te szablony są zdecydowanie lepsze od poprzednich. Robisz postępy! Brawo:) Ostatni jest zdecydowanie moim faworytem. Oby tak dalej!
    Nadal pozostaje jeszcze kwestia Twoich "ostrych" krawędzi w nagłówkach. Polecam używać do tego miękkiej gumki, najlepiej 300px :) No i przydałoby się parę teksturek :)
    Pozdrawiam ^_^

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację, ostatni najlepszy - cudeńko, perełka :D
    Jak masz doła to napisz do mnie :) Rozmowa z kimś, kto Cię zrozumie jest czasem zbawienna.
    Pisz na e'maila, to podam Ci konkretniejszy kontakt: thrish10213@gmail.com
    Trzymaj się! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Droga Effey :D
    Twoje szablony może poprawić tylko jedno - siedzenie nad PS'em przez miesiąc :) Jakość twoich prac od razu poprawią tekstury. Ja nakładam ich dużo, wszelkich rodzajów. Ponadto kolory tła - nie mogą być jaskrawe, wzięte jak z painta (chodzi mi o taką szczególną jaskrawość). Pod mój gust nie podchodzi ten zielony, chociaż jakby dodać parę teksturek byłoby o niebo lepiej.
    Ogólnie masz pojęcie, ale brakuje ci doświadczenia i paru godzin z photoshopem, ale to da się nabyć :D Wiem, że w grupie jest się łatwiej uczyć.
    Mam teraz taką ogólną uwagę, niekoniecznie do ciebie Effey. Obecnie szabloniarki za wcześnie zgłaszają się do szabloniarni co widać po wiadomych blogach. Nie mają zbytnio pojęcia, po może nawet nie miesiącu z PS idą w szabloniarski świat, ale to za wcześnie. Najlepiej jest się zgłosić, kiedy tworzy się przynajmniej przez pół roku. Serce mi się kraja jak patrzę na szablony, które ja robiłam dawno temu, kryjąc je na dnie folderu i starając się o coraz lepsze. Nie wiem co się dzieje z tymi szabloniarniami. Musiałam to napisać, bo narasta we mnie blogerska frustracja :D
    Do do Cb Effey, to Kaeru zadecyduje co się stanie (że tak tajemniczo powiem:D). Najlepszy szablon to ostatni. Całkiem zgrabnie ułożony :)
    Trzymaj się Effey, nie załamuj się. Ja swoje załamania jakimś cudem przeżywam :) Obecnie jest u mnie już w porządku. Wyszłam z tego ponurego stanu i znów mam jako taką wewnętrzną równowagę.
    Życzę Ci wszystkiego dobrego. Trzymaj się ciepło :)
    Pozdrawiam ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, a ja Twoje stare, robione dawno temu szablony mam gdzieś na poczcie, więc jakby co to szantaż xD
      No, posiedziałyśmy sobie troszkę, zanim wgl się zdecydowałyśmy coś tworzyć tak do pokazania innym :) Przyznaję Ci stuprocentową rację, ale ty to wiesz, bo już o tym gadałyśmy.
      Pozdrawiam i życzę powrotu formy i weny .
      ^_^

      Usuń
    2. Też mam twoje, więc też szantaż :D

      Usuń
    3. Hahaha! To może zrobimy event? Dowiemy się dokładniej kiedy są urodziny szabloniarni i podzielimy się naszymi pierwszymi pracami, żeby ludzie mogli się pośmiać :D

      Usuń
    4. Znalazłam :D 2 października 2010 roku została opublikowana notka o tytule "[0001] Girl in purple flowers"

      Usuń
    5. Świetny pomysł :D Kiedyś można tak zrobić :)

      Usuń
    6. Nie ma mowy. Przykro mi, ale tutaj chodzi tez o cos wiecej niz upokorzenie.
      December

      Usuń
    7. O jakim upokorzeniu mowa? Wiadomo, że nie każdy był od początku mistrzem. To tak jakby upokorzeniem było to, że jako niemowlęta raczkowaliśmy, bo nie umieliśmy jeszcze chodzić. Nie bardzo rozumiem Twoje podejście, nie mniej jednak szanuję Twoją decyzję.

      Usuń
    8. Według mnie to wcale nie upokorzenie ;) Pokazując początkowe szablony, sprawiamy, że inni - początkujący szabloniarze - nabierają wiary w siebie, bo teraz niezłe szabloniarki robiły kiedyś takie brzydoty ;D Poza tym poprzez stare szablony można zauważyć kto jakie zrobił postępy :) Dayt (December) nie przesadzaj. Nie widząc żadnej buźki koło wypowiedzi mam prawo sądzić, że nie kryje się w tym lekka ironia :) No cóż, jak chcesz...

      Usuń
  7. Może mocny kop pomoże? Uwierz, życie już nie raz skopało mnie mocno w tyłek, ale miałam moje Ole, a my, cała załoga, jesteśmy dla siebie jak rodzina :)
    Pierwszy nie powala - choć modelka ładna ^-^. Tło ze zdjęć modelek wychodzi po bokach (po prawej tak nie :P), a kwiatki i drzewka wgl nie wtopione w tło, ten szablon, aż zalatuje jesienną atmosferą :c Ale napis mistrzowski! :)
    Drugi jest fajny, gdyby nie: niepołączone stocki i "wcięcie" w modelce po lewej byłby bardzo, bardzo ładny ;3
    Co do trzeciego: O Ty mój kochany szatanie, Allahu najświętszy i Bogu drogi! Barbara Palvin! Okej, widzę parę błędów, które bym Ci najchętniej wytknęła, ale tego nie zrobię, bo wiem, ze jesteś w dołku, moja droga. :D Piękniutki jest :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz moja kolej :D Niedługo napiszę podsumowanie Twojego stażu, więc zaraz się wszystkiego dowiesz, może nawet poprawimy Ci humor? Albo sprawimy, że będziesz miała jeszcze większego doła, wszystko jest możliwe.
    Zacznę od pierwszego, ok?
    Wydaje mi się, że nie jest wystarczająco dotarty przy krawędziach, albo jest to wina mojego monitora. Tak około 150-200 px od krawędzi podglądu, widzisz?
    Kompozycja jest bardzo ładna, ale widać resztki tła przy modelkach. W takim wypadku zazwyczaj biorę je na "łagodne światło" lub "miękkie światło" (już mi się PS i Gimp myli) i używając rozmycia Gaussowskiego rozmywam stocki spod spodu (nie tracimy wtedy efektu kolorystycznego, a stocki i modelka tworzą spójną całość). A żeby wszystko wyglądało jeszcze lepiej to teksturka na wierzch. i też ją rozmyć na twarzy modelki tak jak stocki :) Jak znajdę dzisiaj trochę czasu to opublikuję na IL krótką instrukcję obrazkową na ten temat, żebyś sobie podejrzała.
    Numerek dwa, proszę :) Gdyby nie ten jaskrawy zielony to byłby to mój faworyt. nie mogę zbyt wiele o nim powiedzieć, bo wszystko już powiedziałam trochę wyżej. Modelki jednak nie odcinają się tak bardzo od tła. Ładnie dobrane czcionki w napisie, no, ale ten kolor...
    Czy ja na trzecim widzę zegarek? O.o' ...
    Modelki starłaś dużo lepiej, ale wciąż mam wrażenie, że tło zbyt gwałtownie przechodzi w nagłówek. Mogłabyś albo używać większej gumki (około 400 px, w tym wypadku) albo ustawić ją na połowiczne krycie i jeszcze pojechać po krawędziach, ale nieco głębiej (oczywiście plus to co jest teraz).
    Chciałabym Ci pogratulować CSS'a we wszystkich trzech szablonach. Wierzę w to, że gdybyś nie zapomniała pobrać szablonu w tym pierwszym to również by mnie zachwycił. Patrze sobie na ten trzeci szablon i zastanawiam się jak uzyskałaś taki efekt ramki... w sensie, że przy postach z prawej strony ramka jest tylko do prawej kolumny... mam zagwostkę na cały dzień :D
    Każdy miał w życiu ciężkie chwilę, a pogoda przez parę dni sprzyjała pesymizmowi (znaczy się, ja tam lubię takie deszczowe dni, więc mnie to raczej nie dotyczy). Jak piszę ten komentarz to świeci słoneczko, chmurki się leniwie wloką po niebie, więc z pewnością jakoś dasz sobie radę. Pamiętaj, że przyjaciele, czekolada i bezsensowne komedie działają cuda.
    Głowa do góry, Effey!
    Z obrotowej, wyimaginowanej poduchy,
    Kaeru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiłam, że to zrobię? Notka dla Ciebie na IL (możesz znaleźć w zakładce "nasze blogi") :)

      Usuń
  9. Pobieram ostatni na anyway-why. :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale Twoje szablony przecież są dobre, nie wiem czego ty od siebie chcesz, może, dla jakiś specjalistów zawsze znajdzie się coś do czego można się przyczepić, ale zamawiący zwykle są zadowoleni i raczej nie mają do czego się przyczepić .
    Ja byłam zadowolona z Twojego szablonu dla mnie. :)
    Nie ma się czym przejmować.
    A przyjmujesz jeszcze zamówienia?

    OdpowiedzUsuń
  11. Przykro mi to stwierdzać, ale serio, szablonami się nie popisałaś. Miałaś rację, ten drugi jest okropny. Ten zielony, brr. Przyznam szczerze, że w ogóle mi się te szablony nie podobają. ;c Ale css maszz dobry. Ćwicz! Życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  12. December, kiedy planujesz notkę? Bo chciałabym napisać podsumowanie stażu Effey i zastanawiam się czy zdążę przed Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. pobieram ostatni :) http://onslaught-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szeroka lista

Obserwatorzy