Witajcie! Tym razem to mnie (Kaeru) przypadło napisanie podsumowania, więc czym prędzej biorę się do dzieła.
Lovvka opublikowała swoją pierwszą notkę 4 lutego, a co za tym idzie - z dniem 4 marca zakończyła swój staż na Wyimaginowanej Grafice. Teraz musi stanąć twarzą w twarz z prawdą - zostaje w załodze czy nie? Pierwsze opublikowane tu przez nią szablony zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem. Pozwolę sobie w tym miejscu na zacytowanie komentarzu Da Fne ,,Prace są cudownie dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Stocki
pięknie dobrane, a kolorystyka w pierwszym po prostu powala na kolana". Cóż mogę dodać od siebie? Moim zdaniem Lovvka radzi sobie najlepiej z wolnymi szablonami, gdzie nic jej nie ogranicza i może spokojnie poszaleć.
W czasie stażu Lovvka opublikowała 4 notki zawierające łącznie 9 szablonów, a najbardziej zachwycił mnie ten. Regularnie dawała oznaki życia na szabloniarni i chętnie wdawała się w dyskusję, czym zaskarbiła sobie u mnie opinie osoby otwartej, towarzyskiej i przyjaznej.
Myślę, że wszelkie wątpliwości (jeśli jakieś były) zostały rozwiane. Lovvka zostaje teraz pełnoprawną szabloniarką! W związku z tym nie pozostaje mi zrobić nic innego jak tylko zamienić wyimaginowane krzesełko na wyimaginowany, obrotowy fotel :) Mam nadzieję, że jest wystarczająco wygodny.
Podsumowując - witaj w załodze, Lovvko!
PS Wszelkie błędy zostaną poprawione jak tylko Lizz się pojawi i to przeczyta :)
Gratuluję! :D Nie miałam żadnych wątpliwości do tego, czy przejdziesz staż ^^ Cóż teraz zostaje mi życzyć ci powodzenia w dalszym szablonowaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję! :D Naprawdę?? :O Ja miałam xD (i to wiele) Dziękuję jeszcze raz.
UsuńPozdrawiam,
Lovvka .
O Matko! Dziękuję! Co do szablonów wolnych to masz racje, wtedy mogę ponieść się wodzy wyobraźni, ale mam już zrobione trzy zamówienie i stwierdzam, że z zamówieniami idzie mi już o wiele lepiej, niż te pierwsze, zrobię jeszcze do końca zamówienia i oddam je wszystkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lovvka .
Och, czyli zostałam tylko ja? Dziwnie się czuję na wyimaginowanym krzesełku pod czujnym okiem Lizz i Kaeru. Muszę bardziej się postarać! :)
OdpowiedzUsuńLovvka, gratuluję przejścia stażu :daje ciasteczko: :D
Nie bój się, ja się bałam, a jak widać, nie potrzebnie, na wyimaginowanym krzesełku sobie chwilę posiedzisz i przeżyjesz. Nie musisz się starać, Twoje szablony są boskie i nie ważne co zrobisz, zawsze takie będą ;)
UsuńPozdrawiam,
Lovvka .
Lizz się nie bójcie. To ona tu rządzi, ja jestem tylko waflem xD
UsuńWaflem? o_O
UsuńP.S.: To je miszczu, jego nie zrozumiesz: -,.,-
Jak ty jesteś waflem to ja sucharem :D
UsuńTo ja jestem spalonym sucharem jeśli już ;3
UsuńNiedługo przejdziemy na poziom tosta xD
UsuńMoże założymy wyimaginowaną piekarnię? xD
UsuńMożemy ^^ xD
Usuń(P.S.: Wyimaginowany, obrotowy fotel jest o wiele wygodniejsze niż Wyimaginowane krzesełko, jest mega wygodny i bardzo miło mi się w nim siedzi, jak przypominam sobie, że zamierzałam odejść z WG to mnie mdli, wszyscy mieliście rację, żałowałabym, i to bardzo.)
UsuńNajcudowniejsza rozmowa w komentarzach, jaką czytałam ! Kocham was, dziewczyny i wasze cudowne poczucie humoru ^^
UsuńChyba wymienimy obrotowe fotele na obrotowe piece, co? Takie bajeranckie, elektryczne :)
:D Wieem, rozmowa tak cudowna jak te nasze poczucie humoru ^^ xD
UsuńTo my wtedy będziemy się spalać w piecach, a nie siedzieć w wygodnych fotelach :O
Wyimaginowana grafika - miejsce, gdzie szabloniarki robią tosty i grzanki xD
UsuńAle suchar :D
Bedzie nam cieplo i przytulnie :)
UsuńTosty, grzanki i inne tego typu jedzonka, ale to szczegół.
UsuńMoże przeniesiemy WG na WP-Wyimaginowane Pieczywo
XD
Usuńhahaha :D idę piec wolne tosty :D
UsuńI zrobiłaś mi ochotę na tosta...
UsuńMAAMOO! JA CHCĘ TOSTA!
Wyimaginowany, obrotowy fotel z masażem i podgrzewaniem? Zamiast biurka - piec. Jak zmarzną nam nóżki to je sobie w piecu podgrzejemy z wolnymi tostami xD
Usuńkurcze, muszę dodać powyższą rozmowę jako opis bloga... ^^
Usuńrobiłam dzisiaj tosta na zamówienie, ale ramka mi się przypaliła... :(
Nie grzej tak w tym piecu, Lizz! Opału nam zostaw :( Bo zamarzniemy w nocy! A nasze tosty się nie dopieką...
UsuńA co do opisu - jestem za xD
UsuńKiedy można oczekiwać dodanie pozostałych zamówień przez szabloniarki?
OdpowiedzUsuńMam na myśli głównie Kaeru i Lizz Kaviste, bo to u nich składałam zamówienia. ( 2 inne blogi ;P).
Kiedy mniej więcej ? :))
Kurcze, zmieniłaś nick i Cię nie poznałam xD Aż mi serce na chwilę stanęło! Myślałam, że ominęłam jakieś zamówienie.
UsuńNie wiem jak u Lizz, ja już prawie skończyłam i notkę dodam z pewnością w tym tygodniu - chyba, że mnie ktoś ubiegnie :)
Moje zamowienia mają się dobrze, postaram się w piątek dodać notke. :)
UsuńLovvko - gratuluje ci przejścia stażu ^^ Oczywiście nikt nie miał wątpliwości co do tego, że powinnaś z nami zostać :) Bardzo się cieszę, że z nami zostajesz ^^
OdpowiedzUsuńPS Kaeru, moja prawa i lewa ręko, wszystko z podsumowaniem jest ok. Jest nawet lepiej, niż byłoby, gdybym ja to pisała. No i pewnie wybrałam ten sam szablon jako najlepszy. :)
Dziękuję nasza osiemnastko! :D
UsuńAleż proszę bardzo ^^
UsuńCzyli dodawałam posty tak ok. co tydzień, nie wiedziałam :D
OdpowiedzUsuńGratuluje Ci serdecznie, Lovvko, albowiem Twoje szablony przyciągają wzrok. Może czasami gdzieś jest jakieś "ale", jednak chyba w każdym szablonie coś komuś nie pasuje. Ja również uważam, że szablon wybrany przez Kaeru jest najlepszym. ^ ^
OdpowiedzUsuńTrochę nie odnośnie tematu (choć gratuluję przejścia stażu również) ale mam małą prośbę do Lizz Kaviste.
OdpowiedzUsuńChodzi o mój szablon... Nie chciałabym znów otrzymać odmowy, więc piszę. Miałam małe problemy z blogiem i przez pewien czas zamiast bloga było tam takie... coś. Mniejsza o to. Jeśli byłaś na moim blogu podczas tej małej niedyspozycji, proszę żebyś podjęła się weryfikacji zgodności wszystkiego związanego z moim blogiem (typu button/link) jeszcze raz :) Z góry dziękuję.
Pozdrawiam ;3
Wiesz, ile razy nie wejdę na twojego bloga, nigdy nie mogę znaleźć linku ani buttonu...
UsuńJest z lewej strony pod 'Strony' i nad 'Ważne'.
UsuńPrzepraszam, że się wtrącam, ale tam jest button strony: http://poszkolegrapficsforyou.blogspot.com/ a nie WG :/
UsuńZ chęcią wykonam twój szablon, naprawdę, ale nadal nie widzę ani linku, ani buttonu...
UsuńOwszem, że taki jest, ale... Jakby to...
UsuńOsoba, która wykonywała mój obecny szablon nie udziela się w żadnej szabloniarni, tylko właśnie na owej stronce. Mogę tam dać link np. do jej profilu czy coś, ale to chyba nic nie da. Robiła mi ten szablon tak w sumie po znajomości i stąd teraz takie problemy.
Ale przecież możesz mieć na blogu oba te buttony -.-
UsuńJakie oba? Bo teraz się pogubiłam... (Przepraszam, że trochę nie ogarniam... Ciężki dzień i tyle. Proszę o traktowanie mnie dzisiaj jak dziecko.)
UsuńNo oba buttony.
UsuńNo tak, ale oba czyli z tak w sumie z czego/czym?
UsuńTej Twojej znajomej i Wyimaginowanej Grafiki.
UsuńAle ja po raz pierwszy zamawiam tutaj szblon. Button oraz link z Wyimaginowanej Grafiki umieszczę na blogu razem z nowym szablonem. Chyba, że mam napisać, że złożyłam tutaj zamówienie...
UsuńNo dobrze by było ;)
UsuńAle jak nie chcesz to tak też może być, tylko nie zapomnij wstawić tego buttonu, bo będzie źle ;D
Na pewno nie zapomnę :) Jutro wstawię button odnośnie tego, gdzie złożyłam zamówienie. Dziękuję za Twoją pomoc w tej sprawie i jeszcze raz (bo wcześniej to tak trochę niemrawo było) serdecznie gratuluję przejścia stażu i stania się pełnoprawną szabloniarką :)
UsuńPozdrawiam ;3
Proszę bardzo :) Dziękuję, ten obrotowy fotel i własny piecyk to... ;)
UsuńGratuluje! Nie miałam żadnych wątpliwości, że zostaniesz pełnoprawną szabloniarką na blogu.
OdpowiedzUsuńŻyczę mnóstwa weny na nowe szablony.
Gratulacje
OdpowiedzUsuń